Niestety kolejna przegrana Startu tym razem 5:2 w Poniatowej. W 2 czy 3 minucie podanie do bramkarza Stali a ten przepuszcza pilke pod nogą do własnej bramki(niezła szmata). 2 gola dla nas strzelił Kamil Sawa z wolnego. Stal była wyraźnie lepsza i zasłużenie wygrała.
Kolejny mecz Startu z Granicą Lubycza Królewska. To będzie mecz prawdy. Ten mecz musimy wygrać!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach